czwartek, 22 listopada 2012

Last part

Wczoraj byłam w kinie na ostatniej części zmierzchu. Film bardzo mi się podobał i całkowicie spełnił moje oczekiwania! Aktorzy zagrali świetnie swoje role ( mimo poprzednich wpadek) Trochę mi smutno, że to już koniec serii. Książka też bardzo mi się podobała i bardzo ciężko było mi się z nią rozstać. Szczerze? Mam nadzieję, że Stephenie napisze w przyszłości jeszcze kolejną część.

Yesterday I was in the cinema at the last part of the Twilight. I loved the film  and  it completely met my expectations! The actors played their roles well (despite previous mishaps) I'm kind of sad that this is the end I also loved the book  and it was hard to say goodbye. Honestly? I hope that in the future Stephenie will write another book with Bella and Edward.

Książka i film są dosyć mocno krytykowane. Ja uważam, że książka jest wartościowa. Pokazuje prawdziwą miłość i jest miłym oderwaniem od świata w którym wszystko łączy się z sexem (np. American Pie). Pokazuje w jaki sposób mężczyzna może traktować kobietę, by czuła się wyjątkowa, a nie jak przedmiot. Myśle,że jest nam potrzebne, dla zachowania zdrowego umysłu.


The book and movie are quite heavily criticized. I think that the book is valuable. Shows true love and is a nice detachment from the world in which everything is connected with sex (eg American Pie). It shows how a man can treat a woman to feel special. I think we need to maintain a healthy mind.


A czy wy lubicie Zmierzch? Team Edward, team Jacab czy raczej Blade ;)? 
And what about you? Did you like the Twilight? Team Edward, team Jacab or Blade ;)?

niedziela, 18 listopada 2012

Saturday night

Wczoraj wieczorem postanowiłam wyjść z domu i spotkać się ze znajomymi. Potrzebuję się zrelaksować zanim zaczną się egzaminy na studiach.

Yesterday evening I decided to go out and meet friends. I need to relax before exams time.

t-shirt p&b| trousers ZARA| blazer H&M

Piątek przeznaczyłam na robienie zakupów. Oto efekty:

On Friday I went shopping and I bought a few things:

Kilka ciuchów, których od dawna brakowało w mojej szafie.
Few basics.




 Kosmetyki.
Some cosmetics.


czwartek, 15 listopada 2012

Finally arrived!

W końcu przyjechały! Nie mogłam się doczekać, kiedy w końcu znajdą się w moim posaidaniu! Moje pierwsze dwie rzeczy od projektanta. Uważam, że Paprocki&Brzozowski projektują naprawdę świetne ciuchy. Ach gdyby były trochę tańsze .... :) A oto one:
 
Finally arrived! I could not wait to get it! My first two things from the designer. I think Paprocki & Brzozowski design really cool clothes. Ah, if they  were a little cheaper .... :) And here they are:







Postanowiłam na razie nie pokazywać wam mojej sprzątniętej szafy, ponieważ niestety nie ma co pokazywać. Po skończeniu porządków okazało się, że w ogóle nie posiadam ubrań na zimę! Dlatego musicie poczekać, aż w końcu będę miałą chwilę, żeby iść na zakupy... Mam nadzieję, że już wkrótce.

For now I decided not to show you my closet, because, unfortunately, there is nothing to show. After tidied it up , I realised I have nothing to wear in winter! So you have to wait until I finally get a chance to go shopping. I hope soon



Pozdrawiam serdecznie/Kisses :*
Dorota

czwartek, 8 listopada 2012

Cleaning up

Postanowiłam zrobić porządki w szafie. Na razie wygląda tak:

I decided to clean out the closet. For now, it looks like this: 


 Życzcie mi szczęścia! Efekty w kolejnym poście...

Wish me luck! Results in the next post ...

poniedziałek, 5 listopada 2012

Lauren's book review

Właśnie skończyłam czytać  książkę Lauren Conrad : Style. Nie było to dokładnie to, czego się spodziewałam, ale jestem zadowolona ,że ją kupiłam. Świetne zdjęcia, lekki styl pisania. Czytając czułam, jakbym rozmawiała z najlepszą przyjaciółką.

I just finished reading Lauren's book. It was not exactly what I expected, but I'm glad I bought it. Great pictures, light style of writing . While reading, I felt like I was talking with my best friend.





W książce oprócz porad dotyczących ubrań, znajdziecie również wskazówki dotyczące włosów, makijażu lub jak spakować walizkę na wakacje.

In the book, in addition to tips on clothes, you will also find tips on hair, make up or how to pack a suitcase for holidays.





 Bardzo spodobał mi się rozdział dotyczący porządkowania szafy oraz przykłady ubrań, które powinny się znaleźć w każdej garderobie. Postanowiłam wprowadzić porady się w życie. Efekty w kolejnym poście.

I loved the chapter on organizing a wardrobe and examples of clothing that should be included in every wardrobe. I decided to try it on my own closet. Results in next post.


Uważam, że Lauren odwaliła kawał dobrej roboty,jednak  jak dla mnie za dużo jest podstaw. Większość tematów, na pewno została omówione w niejednym czasopiśmie  itp.  Mimo to książka warta jest przeczytania, ale na pewno nie za cenę nowej książki, warto kupić używaną.

I think Lauren did a great job, but as for me, too many bases. Most of the topics I'm  sure has been discussed in more than one magazine etc. Although the book is well worth reading.



Pozdrawiam serdecznie/Kisses :*
Dorota

sobota, 27 października 2012

School Day

Do szkoły staram się ubierać wygodnie i na luzie, żeby odpocząć od dress code'u w pracy. Dlatego wybrałam leginsy, t-shirt , wygodny sweter i moje ukochane buty EMU.! Są ciepłe i wygodne. Część ludzi uważa, że są brzydkie. Ja sądzę, że są urocze :) Post powstał dzięki Patrycji, która zrobiła zdjęcie i co więcej pożyczyła na chwile swoją piękną torbę.

Pati dzięki za pomoc!


When I go to school I want to wear comfy clothes. This time my choice was leggins, tee , long cardigan and the best boots ever EMU. I love them because these are so warm! Some people says they are ugly. I can say only one thing to you people: Go and freeze somwhere else!

Thanks for your help Patricia!

leggins H&M | tee and warmers Stradivarius| cardigan Tally Waijl | EMU - butsklep.pl | Patricia's bag

Pozdrawiam serdecznie/ Best wishes
Dorota

piątek, 26 października 2012

Kupione dzisiaj

Moja szczotka do włosów zaginęła jakieś 2 miesiące temu. Uznałam, że najwyższy czas kupić nową. Ponieważ moje włosy są dosyć długie, wybrałam dużą, kwadratową z bambusową rączką. Przy okazji zaopatrzyłam się w dobrze nawilżający (wg. Pani sprzedającej - zobaczymy, zobaczymy)  krem do rąk z olejkiem migdałowym (zapewne jego zawartość  w produkcie, to 0,001% , ale co tam ;) ). Przetestuję i sprawdzę, czy warto wydać na tego typu kosmetyk (o zgrozo!) 22zł. Nie wiem jakich chwytów marketingowych użyła ta kobieta, ale namówiła mnie. Poniżej fotki:


Używałyście kiedyś tych produktów? Jak wam się sprawdzają?

Pozdrawiam serdecznie
Dorota

sobota, 20 października 2012

Jesiennie


Z racji ładnej pogody i powrotu aparatu, postanowiłam pokazać wam moje nowe ciuchy w akcji. Sukienka jest kolorowa i "dużo się na niej dzieje", dlatego uspokoiłam ją marynarką, w delikatnym kolorze. Buty najbardziej wygodne na świecie - czarne baleriny. Całość dopełniają stonowane dodatki. Może zdjęcia nie powalają, ale z racji , że jest to "sesja" nr 1, mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone. Jak się okazuje pozowanie do zdjęć wcale nie jest takie proste ;). Mam nadzieję, że się wam spodoba :)


sukienka i marynarka H&M | buty VENEZIA | bransoletka Allegro.pl | pierścionek Bijou Brigitte | torba e-torebka.pl

Pozdrawiam serdecznie
Dorota

wtorek, 16 października 2012

Trinny and Susannah - What not to wear

Kolejna książka, o poszukiwaniu własnego stylu w mojej kolekcji. Znaleziona na allegro i kupiona za 3,25 zł :))  Uwielbiam te dwie szalone kobitki! Ich program mogłabym oglądać wciąż od nowa, w każdym odcinku znajdowałam coś dla siebie. Mają genialne poczucie stylu i mimo wpadek, które czasem im się zdarzają ( a komu nie?) uważam, że potrafią ubrać i dopasować ubrania w genialny sposób. Dlatego skusiłam się na książkę. Aukcję wygrałam przypadkiem ( zapomniałam, że licytowałam ;)), gdy dostałam maila o wygranej aukcji ogromnie się ucieszyłam. Książka jest z 2004 roku, ale myślę, że wciąż jest jak najbardziej aktualna.


Oglądałyście, kiedyś program ich autorstwa? Lubicie styl Trinny i Susanny?


piątek, 12 października 2012

Lauren Conrad: Style

Na moją półkę zawitała nowa książka:" Lauren Conrad: Style". Jeszcze do nie dawna nie kojarzyłam dziewczyny.  Lauren występowała w dosyć znanym reality show The Hills (który mnie jakoś ominął).
Nie przepadam za tego typu programami, sądzę więc, że nic nie straciłam ;)

Lauren poznałam przypadkiem przeglądając blogi modowe w internecie. Blogerki się nią zachwycały. Zaczęłam szukać zdjęć, dzięki którym mogłabym trochę bliżej poznać jej styl i stwierdziłam, że laska daje radę :). Co więcej napisała książkę, w której zamieściła porady i wskazówki, jak wyglądać świetnie  ;). Zaczęłam czyhać na nią, na allegro i w końcu udało mi się kupić! Jestem bardzo ciekawa, czy dowiem się czegoś nowego!


zdjęcie pochodzi ze strony: http://stylenews.peoplestylewatch.com

Biorę się za czytanie, tak więc spodziewajcie się recenzji!
Czy któraś z was posiada tę książkę? Czy podoba wam się sposób ubierania Lauren Conrad?

Pozdrawiam
Dorota

wtorek, 9 października 2012

Szaleństwo... bez szału.

Niestety nie udało mi się w pełni skorzystać z zakupowego weekendu. W piątek wieczorem zaczęło mnie brać choróbsko, przez co sobota była dniem leżenia w łóżku i tylko w niedziele udało mi się wyczołgać z domu. Miałam do załatwienia kilka spraw w centrum handlowym, więc była to dobra wymówka, by wstąpić do kilku ulubionych sklepów. Nie znalazłam nic, co rzuciłoby mnie na kolana. Ponadto, patrząc na nowe kolekcje mam wrażenie, że w naszym kraju nie ma takiej pory roku, jak jesień czy zima... Cieniutkie sweterki, jeszcze cieńsze płaszcze, bluzki (o zgrozo!) na ramiączka. O co biega?!  Może w Hiszpanii można jesienią chodzić pół nago, ale chyba nie w Polsce... Z zakupu ubrań zrezygnowałam całkowicie, ale piękna biżuteria, to co innego ;)



Oto moja pierwsza bransoletka z Pandory! Jestem nią zachwycona! Ponieważ mam świra na punkcie koloru niebieskiego, na bransoletce musiał pojawić się koralik w tym kolorze.



Co sądzicie o biżuterii marki Pandora? Podoba wam się czy raczej "omijacie szerokim łukiem"?


Pozdrawiam ciepło spod kołdry,
Dorota

czwartek, 4 października 2012

Szaleństwo Zakupów

6-7 października w tym roku został okrzyknięty weekendem zakupów :) W październikowych numerach Elle oraz In style można znaleźć kupony, dzięki którym otrzymamy zniżki bądź prezenty, w wybranych sklepach. Ceny spadają nawet o 30%! Na miejscu będzie można również skorzystać z porad stylistów i wizażystów.  Ktoś się wybiera? Macie już swoje upatrzone sklepy? Posiadam oba pisma więc, gdyby ktoś potrzebował konkretnego kuponu - dajcie znać :) Chętnie się podzielę :) Chyba, że sama w między czasie go wykorzystam ;)

zdj. ze strony http://www.szalenstwozakupow.pl

Sklepy, które na pewno odwiedzę to:
-Aldo
-American Eagle Outfitters
-Bath & Body Works
-CUBUS
-MOHITO
-Orsay
-Pandora
-Reserved

Szczegóły wydarzenia na: http://www.szalenstwozakupow.pl/

niedziela, 30 września 2012

Uzależnienie od zakupów


Podobno poprawianie sobie humoru przy pomocy zakupów, nie jest najzdrowszym pomysłem. Co więcej, uważam, że w tym wypadku psychologowie mają rację. Jednak nie palę, piję rzadko, a jakieś uzależnienie trzeba mieć ;) Dlatego przed wami kolejna porcja nowych ubrań. Kolekcja H&M reklamowana przez Lanę Del Rey wygląda rewelacyjnie, niestety w większości tylko na bilbordach .Np. Prezentowane swetry mocno odbiegają jakością od zaprezentowanych na zdjęciach (podobno są "gryzące", kolory są inne). Co do reszty ubrań, to albo już ich dawno nie ma na stanie lub sklep nie posiada pełnej rozmiarówki. Udało mi się upolować, coś w stylu Lany. W sukience zakochałam się, gdy tylko zobaczyłam ją na wystawie, a marynarka wskoczyła przypadkiem.

Sukienka i marynarka H&M
Pozdrawiam
Dorota

środa, 26 września 2012

New in




Od jutra zaczynam nową pracę, dlatego w mojej szafie musiało pojawić się kilka nowych ubrań. Potrzebuję wyglądać profesjonalnie i reprezentatywnie, postawiłam więc na klasyczne fasony i kolory. Starałam się wybierać rzeczy, nadające się nie tylko do pracy. Dzięki dodatkom powinny dosyć łatwo zmienić się w ciuchy na co dzień lub na imprezę. Gdy robiłam ostatnio zakupy, najbardziej zależało mi na klasycznej, białej koszuli, z długim rękawem. Jeszcze nie udało mi się znaleźć... Może ktoś, gdzieś widział podejrzanego, który pasuje do rysopisu ;) ? To dopiero początek zakupów pod hasłem " do pracy ". Jednak zanim udam się po kolejną porcję ubrań, muszę zrobić rozeznanie dotyczące dress code'u, żeby nie kupić czegoś niestosownego... Poniżej zdjęcia :)





Sukienka - Zara | Spódnica - H&M |  Biała koszula - MOHITO | Niebieska koszula - Orsay

Buziaki 
Dorota


wtorek, 25 września 2012

Dorothy's Wardrobe

Witajcie! Nazywam się Dorota. Bardzo długo zastanawiałam się nad założeniem modowego bloga i w końcu się zdecydowałam.

W internecie można znaleźć ogromną ilość podobnych stron, więc po co zakładać kolejną?

Chciałabym, żeby blog był moim małym hobby, służył wymianie opinii, spostrzeżeń. Dla mnie liczy się dobra zabawa oraz poznawanie nowych ludzi (którzy również lubią zakupy i dobry wygląd). Na pewno nie czuje się trendsetterką, czy znawcą mody. Nie znajdziecie tu stylizacji z kosmosu, które nadają się na bal przebierańców. Zobaczycie moje próby (trafne, bądź mniej trafne ;)) dopasowania ubrań do sylwetki, a nie bezmyślną pogoń za modą. Tym bardziej proszę o szczere komentarze.

Ogromnie się cieszę z rozpoczęcia tej podróży i będę bardzo szczęśliwa jeśli zechcecie mi towarzyszyć!

A oto główna bohaterka - moja szafa:


To, co znajduje się w środku, już niedługo wylezie na światło dzienne!

Do zobaczenia!
Dorota