niedziela, 30 września 2012

Uzależnienie od zakupów


Podobno poprawianie sobie humoru przy pomocy zakupów, nie jest najzdrowszym pomysłem. Co więcej, uważam, że w tym wypadku psychologowie mają rację. Jednak nie palę, piję rzadko, a jakieś uzależnienie trzeba mieć ;) Dlatego przed wami kolejna porcja nowych ubrań. Kolekcja H&M reklamowana przez Lanę Del Rey wygląda rewelacyjnie, niestety w większości tylko na bilbordach .Np. Prezentowane swetry mocno odbiegają jakością od zaprezentowanych na zdjęciach (podobno są "gryzące", kolory są inne). Co do reszty ubrań, to albo już ich dawno nie ma na stanie lub sklep nie posiada pełnej rozmiarówki. Udało mi się upolować, coś w stylu Lany. W sukience zakochałam się, gdy tylko zobaczyłam ją na wystawie, a marynarka wskoczyła przypadkiem.

Sukienka i marynarka H&M
Pozdrawiam
Dorota

środa, 26 września 2012

New in




Od jutra zaczynam nową pracę, dlatego w mojej szafie musiało pojawić się kilka nowych ubrań. Potrzebuję wyglądać profesjonalnie i reprezentatywnie, postawiłam więc na klasyczne fasony i kolory. Starałam się wybierać rzeczy, nadające się nie tylko do pracy. Dzięki dodatkom powinny dosyć łatwo zmienić się w ciuchy na co dzień lub na imprezę. Gdy robiłam ostatnio zakupy, najbardziej zależało mi na klasycznej, białej koszuli, z długim rękawem. Jeszcze nie udało mi się znaleźć... Może ktoś, gdzieś widział podejrzanego, który pasuje do rysopisu ;) ? To dopiero początek zakupów pod hasłem " do pracy ". Jednak zanim udam się po kolejną porcję ubrań, muszę zrobić rozeznanie dotyczące dress code'u, żeby nie kupić czegoś niestosownego... Poniżej zdjęcia :)





Sukienka - Zara | Spódnica - H&M |  Biała koszula - MOHITO | Niebieska koszula - Orsay

Buziaki 
Dorota


wtorek, 25 września 2012

Dorothy's Wardrobe

Witajcie! Nazywam się Dorota. Bardzo długo zastanawiałam się nad założeniem modowego bloga i w końcu się zdecydowałam.

W internecie można znaleźć ogromną ilość podobnych stron, więc po co zakładać kolejną?

Chciałabym, żeby blog był moim małym hobby, służył wymianie opinii, spostrzeżeń. Dla mnie liczy się dobra zabawa oraz poznawanie nowych ludzi (którzy również lubią zakupy i dobry wygląd). Na pewno nie czuje się trendsetterką, czy znawcą mody. Nie znajdziecie tu stylizacji z kosmosu, które nadają się na bal przebierańców. Zobaczycie moje próby (trafne, bądź mniej trafne ;)) dopasowania ubrań do sylwetki, a nie bezmyślną pogoń za modą. Tym bardziej proszę o szczere komentarze.

Ogromnie się cieszę z rozpoczęcia tej podróży i będę bardzo szczęśliwa jeśli zechcecie mi towarzyszyć!

A oto główna bohaterka - moja szafa:


To, co znajduje się w środku, już niedługo wylezie na światło dzienne!

Do zobaczenia!
Dorota